Aktualności
Informatyzacja służby zdrowia wobec regulacji, terminów i barier
Marek Dynowski - Prezes Spółki Medinet z Grupy Kapitałowej SIMPLE porusza na łamach magazynu Zarządzanie Placówką Medyczną bardzo istotne kwestie związane ze zmianami, jakie czekają placówki medyczne w związku z wprowadzeniem kolejnych elementów ogólnopolskiego projektu P-1.
O tym, że podmioty prowadzące działalność leczniczą w najbliższym czasie czeka informatyczna rewolucja wiadomo już od dawna, jednak do dziś wiele placówek nie wie jak się do niej właściwie przygotować, na co zwrócić uwagę, aby realizacja założeń przebiegła pomyślnie, a przede wszystkim w jaki sposób sfinansować projekt.
Jeszcze w 2018 roku, ma wejść w życie obowiązek wystawiania e-zwolnień, sukcesywnie w kolejnych latach będą obligatoryjne e-recepty, e-skierowania oraz prowadzenie innych elementów dokumentacji medycznej w formie elektronicznej.
Co wymaga informatyzacji
- Idealną sytuacją byłoby informatyzowanie placówek od podstaw, bo firmy informatyczne oferują kompleksowe rozwiązania. Są to systemy do obsługi administracyjno-zarządczej klasy ERP i BI, do obsługi części medycznej HIS oraz RIS i PACS.
Żeby zdążyć z terminami tam, gdzie jest odpowiednia infrastruktura, trzeba tylko dostosować systemy do wymogów elektronicznej dokumentacji medycznej. Wiele placówek medycznych, zwłaszcza szpitali, jest już na bardzo zaawansowanym etapie informatyzacji. Są jednak i takie, w których infrastruktura hardware’owa czy sieć o odpowiedniej przepustowości i poziomie bezpieczeństwa wymagają jeszcze dużych inwestycji.
Korzyści dla placówek i systemu
Jedna z najistotniejszych i najszybciej odczuwalnych korzyści informatyzacji ma wymiar finansowy. Mowa tu o usprawnieniach w rozliczaniu świadczeń, czy obniżeniu kosztów archiwizacji danych i dostępu do nich. Druga kwestia to wzrost komfortu pracy lekarzy, wynikający z łatwego dostępu do informacji i pełnej historii choroby pacjenta.
Aby osiągnąć jakiekolwiek korzyści z informatyzacji placówki należy wybrać odpowiednie narzędzia IT.
- Dobrze dobrane rozwiązania informatyczne mają w końcowym efekcie zapewnić kadrze menedżerskiej placówki możliwość bieżącego analizowania wszystkich procesów, które w niej przebiegają. Są to rozwiązania zintegrowane, które zapewniają również pacjentom dostęp do zasobów zgromadzonych w archiwach przez portal E-pacjent i aplikację mobilną.
Regulacje i terminy
Zdaniem Marka Dynowskiego chociaż informatyzacja ochrony zdrowia rozpędza się, to nie zawsze sprzyjają jej przepisy.
- Sztandarowym przykładem jest sprawa autoryzacji danych w systemie. Czy to ma być podpis kwalifikowany, czy nie? Czy można przy tym korzystać z platformy e-PUAP? Czy jest ona w stanie wytrzymać obciążenie, gdybyśmy wykorzystywali ją do autoryzacji wpisów? Wiemy już, że nie. Zostaje więc kwestia autoryzacji cyfrowej wpisów robionych przez pacjenta, na przykład wyrażającego zgodę na operację czy zabieg. Dzisiaj przepisy mówią, że dokument musi być podpisany odręcznie lub elektronicznym podpisem kwalifikowanym. Mało który z pacjentów nim dysponuje. Jako dostawca oprogramowania musimy dostarczyć rozwiązanie pozwalające rozwiązać kwestię ucyfrowienia dokumentów, które ma podpisać pacjent – mówi Marek Dynowski. Żeby informatyzacja była prostsza, idealną sytuacją byłoby, gdyby ustawodawca publikował regulacje dotyczące rozliczania świadczeń z odpowiednim wyprzedzeniem. – podsumowuje.
Całość materiału dostępna w kwietniowym numerze Zarządzanie Placówką Medyczną (str. 39)
Już teraz możesz zadecydować o sukcesie informatyzacji Twojego Szpitala
Umów się na prezentację SIMPLE.iMED